wtorek, 23 września 2014

Julka Kuś - Dobro przyciąga dobro

Witam wszystkich, ten wpis wyjątkowo robię ja, Ciocia Kacperka ( Kasia) ponieważ czuję, że powinnam :) (źródło www.siepomaga.pl/przekupic-raka)



8 września rodzice Kacperka zrobili cudowną rzecz dla Julki Kuś, która również choruje na neuroblastomę i również zbiera na przeciwciała - przekazali jej 100 tysięcy zł zebranych na leczenie swojego synka przez fundacje You Can Be My Angel, żeby Julka mogła jak najszybciej wyjechać do Niemiec, gdy Kacper wciąż czekał na to, żeby wzrósł poziom płytek. 

Rodzice Kacperka wiedzieli, jaki to strach o dziecko i jak ciężko jest później wyjechać, gdy organizm nie jest gotowy. Kacper mógł jechać na początku roku, ale nie miał pieniędzy. A później jego organizm wytwarzał za mało płytek, żeby rozpocząć leczenie. Dlatego postanowili w tym czasie pomóc Julce, żeby chociaż ona pojechała...


I co się stało kilka dni później? Płytki Kacpra ruszyły w górę! To oznacza, że będzie mógł niedługo wyjechać na leczenie. Dobro przyciągnęło dobro, dzięki czemu i Julka i Kacper będą mieli swoją szansę. Tylko musimy zdążyć więcej dobra do nich przyciągnąć i opłacić leczenie. 

Dlatego zbieramy, zbieramy!


środa, 17 września 2014

Onkobieg dla Kacperka

7 września 2014 r. przy Centrum Onkologii na Ursynowie w Warszawie odbył się "Onkobieg 2014". Aż 114 osób pobiegło dla rzecz naszego Kacperka! Dzięki nim Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże na leczenie chłopca 10 000 zł.



 DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM BIEGACZOM I FUNDACJI!




środa, 10 września 2014

Nareszcie mamy dobre wiadomości. Kacperkowi przestały spadać płytki!!!  W czwartkowej morfologii miał ich 27 tysięcy, tak samo w poniedziałkowej, a dziś w środę - prawie tydzień później - 26 tysięcy. Długo czekaliśmy na takie wyniki i baaaaaaaardzo się cieszymy :-)



wtorek, 2 września 2014

Kochani, bardzo serdecznie dziękujemy WSZYSTKIM za tak wspaniałe urodzinki Kacperka. Dziękujemy za buziaki i piątki odbite na przesłanych kartkach ze wszystkich stron Polski i świata. Tylu listów, kartek, balonów, zabawek nikt się nie spodziewał, a już na pewno nie Kacperek.
















 
 
<3
 

urodzinowe buziole i piątaski :-))))

Ale się działo!!! Miałem urodziny w przedszkolu:-)

















Były dzieci, była zabawa, było wesoło. Był tort, listy i prezenty:-)



Bardzo dziękujemy Pani dyrektor Akademii Prymusa z Sochaczewa i Paniom przedszkolankom, za zorganizowanie tak wspaniałych urodzin naszemu urwisowi <3

poniedziałek, 1 września 2014